7 lipca 2010 10:21:44 CEST
jak wymienić samodzielnie słuchawkę w domofonie?
czasem zdarzy się, że uszkodzeniu ulegnie słuchawka domofonu - czyli unifon
co robić?
- najlepiej oczywiście skontaktować się z firmą serwisującą system domofonowy
jednak jeśli domofon jest w naszym prywatnym domu, lub nie ma
możliwości ściągnięcia fachowca, sugerował bym następujące działania:
Jeśli mieszkamy w budynku wielorodzinnym - warto najpierw
sprawdzić czy uszkodzeniu uległ nasz unifon, czy przewody
przyłączeniowe - w tym celu najlepiej po prostu zapytać sąsiada czy
jego unifon działa prawidłowo.
Jeśli u sąsiada wszystko gra a tylko u nas jest problem - działamy...
Jeśli mieszkasz w domu jednorodzinnym, bez udziału instalatora (a przynajmniej bez zapasowego unifionu)
nie ma możliwości by dokładnie sprawdzić stan instalacji (nasza porada nie dotyczy osób z wiedza z zakresu elektroniki - te osoby poradzą sobie doskonale w oparciu o instrukcje i schematy montażu.
A) - dobór zamiennika zapewni producent
1. wykonać zdjęcie unifonu (słuchawki)
2. jeśli to możliwe - rozłożyć obudowę BEZ ROZŁĄCZANIA PRZEWODÓW przyłączeniowych
3. wykonać zdjęcie zacisków którymi przewody mocowane są do płytki elektroniki
4. odszukać logo producenta i/lub symbol urządzenia (jeśli logo nie
jest widoczne na obudowie to poszukajmy go na płytce elektroniki, bądź
na podstawie - plecach - unifonu)
5. skontaktować się z producentem przekazując ww. dane i dobrać odpowiedni sprzęt na wymianę
B) - samodzielnie identyfikujemy zamiennik
1. otwieramy obudowę BEZ ROZŁĄCZANIA PRZEWODÓW przyłączeniowych
2. wykonujemy zdjęcie zacisków
3. sprawdzamy ILOŚĆ przewodów przyłączeniowych, ewentualnie notujemy nazwę producenta i opisy zacisków
4. jeśli mamy 2 przewody przyłączeniowe - potrzebujemy unifonu do
systemu cyfrowego (należy zakupić wyłącznie jeden z modeli
rekomendowanych przez producenta, inne mogą nie działać prawidłowo)
5. jeśli mamy 4 przewody - szukamy unifonów analogowych typu 3+n,
jeśli 5 przewodów - 4+n, jeśli 6 - 5+n... w tej sytuacji możemy
zastosować unifon niemal każdego producenta dostosowany do danego typu
instalacji
6. w wolnej chwili warto zdobyć (na wszelki wypadek) instrukcję obsługi od demontowanego urządzenia
Uwaga - obecnie sprzedawane unifony mają rożne kształty i wymiary - nie każdy zakryje nam miejsce
po poprzednim unifonie
Uwaga - w przypadku najstarszych instalacji domofonowych można
się nieraz spotkać z wymaganiem zamontowania tzw. generatora/brzęczyka
na obwodzie otwierania zamka, jeśli nie poradzimy sobie z tym
samodzielnie (zakup i instalacja generatora) - poprośmy jednak o pomoc
instalatora.
Opisany w obu "podprocedurach" moment wykonania zdjęcia zacisków
z przyłączonymi przewodami można zastąpić naklejeniem na żyłach opisów
odpowiadających zaciskom.
W tym miejscu pewna ciekawostka - jeśli instalacja wielożyłowa (3,5 lub 5+n) jest uszkodzona
- możemy w miejsce systemu analogowego dość łatwo dopasować system cyfrowy, który
wymaga jedynie jednej pary żył między centralką a unifonem (domofon), a przy wykorzystaniu
jeszcze jednej żyły (czyli w sumie trzech) uzyskamy nie tylko domofon cyfrowy (nie tylko domofon
ale również zamek szyfrowy, plus dodatkowy pakiet zalet...) ale również zintegrowane z systemem
sterowanie bramą wjazdową. Przy koszcie (sprzętowym) systemu cyfrowego w okolicach 500 zł
- zastosowanie go w domu jednorodzinnym może być całkiem sensowne.
Jeśli mamy już przygotowany zastępnik - możemy przystępować do wymiany.
Zaczynamy oczywiście od otwarcia obudowy nowego unifonu i weryfikacji opisu zacisków.
Jeśli zakupiony unifon ma inny opis zacisków niż model
zdemontowany - szukamy w dołączonej instrukcji informacji mówiących o
opisie poszczególnych zacisków i porównujemy z zaciskami na urządzeniu
zdemontowanym (lub z instrukcją od niego).
Teraz najważniejszy moment - przełączamy przewody, dbając o uniknięcie zwarcia między nimi w trakcie tej czynności.
Po przełączeniu przewodów sprawdzamy czy nowy nabytek działa
(nie musimy go składać, wystarczy że przyciśniemy widełki), zwłaszcza
czy jest łączność z wejściem do budynku, oraz czy działa otwieranie
elektrozaczepu w drzwiach.
Możemy jeszcze (jeśli nasz model posiada taką opcję) wyregulować
głośność słuchawki i czułość mikrofonu (ustawiając jak najwyższe
wartości, ociupinkę niższe niż te przy których nastąpi "sprzężenie
akustyczne" - czyli urywający czaszkę pisk).
Teraz mocujemy do ściany podstawę, a do niej resztę unifonu,
dbając by nie załamywać przewodów. Całkiem rozsądne jest zapisać
wodoodpornym pisakiem wewnątrz obudowy (przed jej ostatecznym montażem)
nazwę producenta, model i datę zakupu - to pomoże jeśli kiedyś zagubimy
właściwe dokumenty.
Oczywiście chętnie odpowiem na wszystkie pytania związane z instalacjami domofonowymi,
proszę o kontakt za pośrednictwem Forum.