22 września 2011 14:52:00 CEST
Oj mi się marzy kominek w salonie, bardzooo bardzo, cudownie bylo w jesienny albo zimowy wieczór usiąść koło rozgrzanego kominka i zrelaksować sie przy winku albo po prostu rozgrzac się przy kominku w zimowy wieczór. Oczywiście to nie zastąpi ogrzewania całego domu ale jako dodatkowe ogrzewanie owszem. I urokliwe.
ja też tak miałem z ż o kominku i musze sie pochwalic, ze od niedawna go mamy :) najlepsze jest to,ze to nie jest zwylky kominek, a turbokominek z plaszczem wodnym. to technologia pozwalajaca ogrzac wode cieplem z paleniska, ktore jest kierowane nastepnie do instalacji grzewczej. tak wiec nie tylko milo popatrzec na ogien, ale tez mamy z tego ciepla wode do mycia :) Kupilismy go w Makroterm