Forum Budowlane » Domy z bali

    • 19 wpisy
    18 stycznia 2013 11:17:55 CET

    u nas po świętach zakończenie prac :)

    I jak zakończenie prac i wykończenia? Była parapetówa/z sylwestrem już w nowym domu?

    Czy może wykończenie-można rozumować w innym tego słowa znaczeniu ;-)

  • 19 stycznia 2013 10:51:19 CET

    Coś mi się wydaje że asia nie chce podac szczegółów ponieważ boi się że Sz. P. K. przeczyta to na forum i nie dokończy prac. Aha zapomniałam dodac jak tylko napisałam tu że na jego stronie internetowej obniżył ceny, zaraz to poprawił. Ale ja i tak już dałam nam wszystkim do myślenia. Jeszcze uczciwiej by się zachował gdyby napisał na stronce że deska elewacyjna imitacja bala jest za dopłatą ponad 150 zł/metr.

    sumieniedomex- szczerze współczuję te zdjęcia świadczą o wielkim partactwie.

    • 19 wpisy
    19 stycznia 2013 14:46:10 CET

    Czyta czyta i to dokładnie. Co może to usuwa z internetu (wpisy, komentarze, opinie) Bardzo mu nie na rękę, iż na tym właśnie forum powstał wątek "Pytanie o Domar" i nie ma na to wpływu. Jak zrobił to na swojej stronie; usuwając podstronę z opiniami.
    Poza tym grozi mailowo, smsowo, telefonicznie "fałszywe opinie sa karalne i grożą karą grzywny do 30 tys." Jak i też Krajowym Rejestrem Długów.
    Przy czym on sam czuje się bezkarnie. Sytuację wytłumaczy na swoją korzyść, iż to on jest poszkodowany. Mówi co innego, robi co innego i myśli co innego. Zapomina co mówił i obiecywał; w wyniku czego wychodzą same niedomówienia i kłamstwa.

    Wspomniane informacje na stronie www i skaczące ceny już są dowodem na niezdecydowanie i zawarte informacje (a raczej ich brak) wprowadzają w błąd. "Firma istnieje od 75 roku" Tu pisze Domar, w umowach Domex, który to jest zarejestrowany jako jednoosobowa działalność (brak zatrudnienia o umów o pracę) od roku 2008!!!
    Brak stałej ceny w ofercie i ukryte dopłaty; też są wobec inwestorów nieuczciwie stosowane.

    To podlega ustawie o ochronie konkurencji i konsumentów i o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym.

    Jak pisałem kilka postów wcześniej skoki cenowe wywołane były konkurencją, której już nie ma; dlatego Domar/Domex przyszłych inwestorów traktuje przedmiotowo.
    Co do strony www proszę zwróćcie uwagę na brak polskich znaków w treści.

    P.S.
    Uzupełniając owe dopłaty wspomniane przez meganwhite zmiana z 1,6 na 1,72 (w treści nadal 1,6) to deska gładka z pólwałkiem. dopłata z deske półokrągłą gr. 27mm jest 150 i za 250zl (1,72+0,25=1,97 ) tyle samo co za tzw. bala (kańciaka, półpłaza). Sama grubość ścian też naciągana; owszem można uzyskać wskazany wymiar, ale pozostawiając pustą przeszczeń.

    I napisał by, że "ogrzewanie kominkowe" to tylko montaż wkładu i obudowy, a całą pozstałą instalację i materiały na koszt inwestora. Sam montą też wiele pozstawia do życzenia, szczególnie zabezpieczenia przeciw ogniowe; (u mnie to był jego 3-4 kominek)

    sumieniedomex- szczerze współczuję te zdjęcia świadczą o wielkim partactwie.

    To niewszystkie zdjęcia na wiosne będą pozstałe. To tylko są wady/usterki widoczne, a co z wadami ukrytymi; szok!!!!!!!!!

    Ustawa o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny.

  • 19 stycznia 2013 20:02:51 CET

    chętnie zobaczę kolejne zdjęcia. Domar ma konkurencję, ja w tych samych pieniądzach postawiłam dom, firma zgłosiła si e sama na pewnym portalu, jestem zadowolona, już mieszkamy. szkoda że ty wraz z żoną nie możesz cieszyc się nowym domem. a tak naprawdę to cieszę się że nie wybraliśmy domaru bo myślę że moglibyśmy teraz gorzko płakac.

    Pozdrawiam i życzę siły- walczcie o swoje.

    • 19 wpisy
    12 kwietnia 2013 19:27:13 CEST

    Obiecane zdjęcia wiosenne. Nie co zima przeszkodziła i niemożna było wszystkiego, zresztą nie sposób, fotografować i wszędzie się dostać. Co można było zrobić to dodałem pod linkiem:
    najlepiej zaznaczyć link skopiować i wkleić do paska adresu w przeglądarce

    Za to wiele innych martwiących informacji uzyskałem, co niektóre się uwidoczniły. Zaś te nieuwidocznione pozostają wadami ukrytymi. I to w cale nie wynikłe z przegapienia, ale zostały świadomie wykonane; przez Wykonawcę. „Jak każe robić źle, to tak masz robić” Po okresie roku od rozpoczęcia prac wykończeniowych, a 2,5 latach od rozpoczęcia budowy (stan surowy). Budynek nie był użytkowany, bo nie jest wykończony i pozwolenia nie ma na użytkowanie. Co Wykonawca osobiście napisał, że "Wy w tym domu i tak nie zamieszkacie". Wychodzą wady w niespodziewany sposób i niewiadomo, od czego zacząć.

    -Z widocznych to:
    - elewacja zewnętrzna rozszczelnia się lub odstaje. W niedomalowanych miejscach już pojawiają się ślady zazielenienia. Oby to nie było robactwo. Widoczne ślady po frezach i ubytki produkcyjne.
    - orynnowanie wystawione ponad obrys okapu i brak śniego-łapów zrobiło swoje. Pod naporem śniegu naderwało rynny i podbitkę dachową.
    - wewnętrzne belki, legary też zielenieją. Zastanawia, czy przebija "impregnat", bo tak oszczędnie pomalowane zostały belki. A może korodują, pleśnieją.
    - boazeria na podbitce sufitowej; przy montażu widać pękło pióro (łączenie), nieostała wymieniona tylko dla zamaskowania sklejona i przybito gwoźdźmi. Gdy się rozeschło to boazeria pękła oderwała się i zawisła.
    - terakota/płytki; fugi powypadały lub przebarwienia. Pojawiły się też pęknięcia na płytkach (płyty regipsowe się po przesuwały?).
    - w elewacji, boazerii, parapetach, ramach okienno-drzwiowych itp.. Czarne sęki, kołkowanie powypadały; ubytki oraz popękały i zwichrowało na wrośniętych sękach.

    Ukrytych / niewidocznych.
    - fundamenty, jednowarstwowo zbrojone (w umowie płyta podwójnie zbrojona). Nie wiadomo czy beton też nieoszukany. Brak ław fundamentowych, w zamian tylko 4 narożne słupy na 70cm.
    - konstrukcja, też stosowane mniejsze przekroje, by zaoszczędzić na materiale. Zbijana gwoźdźmi, bo złączki są za drogie. Ocieplenie grubość wełny też mniejsza niż w projekcie. W ściankach działowych brak jej.
    - legary podłogowe położone na płask. Zapewne niepasowany do przekroju konstrukcji kantówek, które to „odchudził” i zapomniał o tym by dobrać legary do ich przekroju.
    - impregnat (zielony); jak się okazuje to zielony barwnik dla uzyskania właściwości preparatu.

    Przedstawia atesty przedawnione lub niepokrywające się z użytymi materiałami. Niby skąd ma mieć atesty, jak większość desek i konstrukcji produkuje samodzielnie. Do tego z drewna przeznaczonego na opał; wiatrołomy, z kornikami ze Słowacji. Tego czego nie może wyprodukować, to kupuje z braków i sprzedaje jako pełnowartościowy towar. Jak było z moim kominkiem lub drzwiami wewnętrznymi, i belką robaczywą na werandzie.

    Daje tylko rok gwarancji, teraz wiadomo dlaczego. Rękojmia lub ustawa o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny; nie wie co to takiego lub udaje, że nie ma pojęcia!!!

    Lista jest długa i niedopisania usterki, wady, procedury, materiały, rodzaj obsługi, usługi. Nie pozostaje mi nic innego jak iść za przykładem pozostałych inwestorów i oddać sprawę do sądu o obniżenie i usunięcie, a w wypadku jego braku nawet zwrot kosztów. A jako produkt niebezpieczny rozwiązanie umowy i zwrot powierzonych sobie dóbr materialnych.

    Zwróciłem się do Muratora i czekam na ustalenie terminu do wykonania ekspertyzy. Będzie

    głównym assem w sądzie, choć nie obędzie się bez biegłego sądowego. Ale cóż począć i tak

    domek nie do użytkowania (brak odbioru), więc czas i tak zamiast spędzony w domku

    pozostanie na sprawach sądowych i oczekiwaniu na finał.

    P.S.
    Jak się okazuje obecnie są prowadzone dwie rozprawy sądowe przeciw Domex/Domar; właściciel

    Mariusz K. przez inwestorów. Dotyczących budowy (usług, prac) jakie wykonał. Jedna w

    okolicy Otmuchowa, a druga okolice Kołobrzegu.

    NIECH TEN TEMAT BĘDZIE PRZESTROGĄ DLA INNYCH I POMOCNY DLA OBECNYCH INWESTORÓW!!!

    • 597 wpisy
    12 kwietnia 2013 21:27:01 CEST

    Kafelki z ulotką z Castoramy byś sam ułożył lepiej. Fuga w narożnikach w domach drewnianych może popękać ale najpierw trzeba ją tam mieć.
    Podejrzewam że schody robiła ci ta sama firma co mi :)) (u mnie jacyś podwykonawcy na szczęście jakoś główny to poukrywał więc nie razi mnie specjalnie) - choć na forum dowiedziałem się że nie można zrobić w takiej cenie schodów więc się nie mam co dziwić - jedyne co to cieszę się że nie zgodziłem się na dębowe :)
    Włączniki w belce fajnie szkoda że koronka wypadła mu i przejechała po belce :) wystarczyło przeszlifować ale po co.
    Ta powierzchniowa boazeria to szczyt głupoty u mnie jeżeli nie starczyło na całość to robili maskownicę przecież normalne że to się rozlezie. U mnie się pokrzywiło ale nie ma dziur.
    Oglądałem resztę zdjęć widzę że druty są tylko słupów brakuje.
    Jedynie można pogratulować bo Murator będzie miał nie lada artykuł.
    Drzwi z zawiasami na zewnątrz?? - załóż najlepszy zamek to i tak nic nie da :))

    Pozdrawiam i życzę dużo sił.

    • 19 wpisy
    12 kwietnia 2013 22:13:18 CEST


    Podejrzewam że schody robiła ci ta sama firma co mi :)) (u mnie jacyś podwykonawcy na szczęście jakoś główny to poukrywał więc nie razi mnie specjalnie) - choć na forum dowiedziałem się że nie można zrobić w takiej cenie schodów więc się nie mam co dziwić - jedyne co to cieszę się że nie zgodziłem się na dębowe :)

    Na pewno nie ma drugiej takiej firmy!!! Drugiego takie mistrza sztukaterii nie ma!!! A jeśli się mylę, to sam sobie i innym współczuję.

    Poprzednia domar z tego powodu/przyczyn został zawieszona. Zaś domex podszywając się pod domar chce tym pozyskać klientów i dalszy proceder uprawiać. TZW. "firma rodzinna" Ale niestety złe tradycje kontynuować; czując się bezkarnym.

    dziwota w naszym państwie, iż takowe firmy działalności wciąż funkcjonują. Ale KRD robi na nich miliony!!!

    • 5 wpisy
    4 lipca 2014 07:47:46 CEST

    kuzyn korzystał z ich usług. Z tego co wiem dom ma

Szybka Odpowiedź