dachówka czy blachodachówka
-
6 sierpnia 2010 15:09:00 CEST
Witam, jestem na etapie wyboru pokrycia dachowego i zastanawiam się, co będzie lepsze - dachówka czy blachodachówka? Proszę o podpowiedź.
-
9 sierpnia 2010 16:48:40 CEST
Poproszę o uszczegółowienie pytania: - do jakiego budynku (dach stodoły, dworku, nowoczesnego budynek itd.) - jakie jest nachylenie dachu - czy poddasze będzie użytkowe - ilośc przebić (na okna, kominki wentylacyjne, kominy, itp.) które trzeba obrobić - rodzaj przewidzianej w projekcie więźby (co sugeruje projektant) Najlepiej dołączyć rzut dachu, z któregfo wyjdzie niezbędna ilość orynnowania i obróbek
-
-
10 sierpnia 2010 13:43:08 CEST
Dom na planie prostokąta (prosty dom), dach dwuspadowy, dwie lukarny (jedna od strony wschodniej a druga od strony zachodniej), 3 kominy, poddasze użytkowe, kąt nachylenia dachu 42 stopnie, projektanci sugerują dachówkę.
-
10 sierpnia 2010 14:45:43 CEST
Odpowiedź jest prosta - każda dachówka (ceramiczna lub cementowa) - ceny których są już zbliżone do cen blachodachówki. Do tego obróbki i rynny z blachy miedzianej lub tytan-cynk - wszystko zgodnie z zasadą "trwałe z trwałym na trwale". Już po 5 latach zobaczysz, że było warto..:)
-
11 sierpnia 2010 11:01:07 CEST
Dzięki za odpowiedź :) Niestety moja druga połówka uparła się na blachodachówkę. Argumentuje, że dachówka to ogromny ciężar, że dom stoi w szczerym polu i dodatkowo dochodzi siła wiatru (który w mieście czy na wsi w bardziej zwartej zabudowie "obijałby" się o inne budynki). Tłumaczenie, że to wszystko było brane pod uwagę przy projektowaniu domu - nie skutkuje. W związku z tym mam pytanie jaką blachodachówkę wybrać, żeby była dobra i w miarę trwała? Ostatnio natknęłam się na blachę na rąbek. Czy jest lepsza od blachodachówki?
-
11 sierpnia 2010 11:42:06 CEST
Właśnie dzięki większemu ciężarowi dachówki cermiacznej niż blachodachówki, ze względu porywy wiatru zdecydowanie polecam dachówkę. Blach często "trzeszczy" przy silnych wiatrach. Cena rzeczywiście już jest bardzo zbliżona, oszczędność na blachodachówce jest stosunkowo nieduża.
-
11 sierpnia 2010 12:02:26 CEST
Skoro druga połówka upiera się przy blachodachówce, to lepsza jest jej wersja na rąbek, w której przebicia przez arkusz nie powinny występować (choć różnie to jest ze świadomością wykonawczą). Taki rodzaj pokrycia powinien być układany na pełnym deskowaniu (płyta OSB lub deski). Dostępne są wersje na rąbek z możliwością układania na łatach-kontrłatach bez pełnego deskowania. Dach na rąbek wykonuje się tradycyjnie z blach stopowych (miedzianej i tytan-cynk) oraz ostatnio z powlekanych (z rdzeniem stalowym lub aluminiowym). Te pierwsze patynują nie wymagając konserwacji i są stosowane od kilkuset lat, te drugie są malowane i będą wymagać konserwacji po..(patrz i wczytuj się w warunki gwarancyjne poszczególnych producentów)... części z których już nie ma na rynku :(
-
11 sierpnia 2010 15:29:29 CEST
Proszę o podpowiedź od jakiego producenta kupować blachę na rąbek. Ja ciągle mam nadzieję, że przekonam męża do dachówki ;)
zyrafa1-czy masz dachówkę na dachu? :)
-
11 sierpnia 2010 16:44:06 CEST
Na tak postawione pytanie odpowiem subiektywnie RHEINZINK :)
-
12 sierpnia 2010 00:51:53 CEST
Jeszcze nie mam domu, ale zaprojektowałem sobie oczywiście dachówkę "i choćbym ją przekłął w rozpaczy, że jest okrutna i zła" i tak wybiorę dachówkę :)
Pozdrawiam
-
12 sierpnia 2010 10:16:49 CEST
Dzięki za odpowiedzi i podopowiedzi :) Pozdrawiam
-
17 sierpnia 2010 21:44:55 CEST
jaka jest różnica oprócz materiałowej między dachówką ceramiczną angobowaną a cementową? Czy oba rodzaje są tak samo trwałe i dobre? jak z porastaniem mchem?
-
18 sierpnia 2010 11:18:02 CEST
Proponuje rozpocząć ten wątek jako nowy post :)
-
16 września 2010 14:46:20 CEST
Do Ineski:
Jeśli chodzi o blachę na rąbek, to ja polecam Emkę z Plannji – blacha ze stalowym rdzeniem powlekana systemem poliestrowym. Na moim dachu leży już od paru ładnych lat i jestem zadowolonych, nie mam żadnych zastrzeżeń.
-
5 października 2010 11:59:08 CEST
Oczywiscie, że dachówka, żadnej malowanej blachy! Popatrz tu: ,jaka_farba_pomalowac_dach_,#post_14136
-
21 października 2011 17:10:06 CEST
Moze pomyśl nad gontami bitumicznymi wyglądają bardzo efektownie, a w cenie pokrycia słabą blachodachówką pokryjesz dach najlepszej jakości gontem. Tak mi powiedzieli w hurtowni mluksus z Bełchatowa. Jeśli chodzi o dachówkę ceramiczną, to ciężkie pokrycie i właściwie zdecydowanie różne od blachy. Musisz dopasować konstrukcję dachu pod pokrycie.
Pozdrawiam
Leszek
-
18 listopada 2011 17:36:26 CET
Dziwna sprawa z pomysłem, że dom pod dachówką cementową/ceramiczną jest tak obciążony, że na pewno coś się z nim stanie ;). Jeżeli się tak Twoja połówka boi dachówki - też radziłabym gont.
-
19 listopada 2011 11:21:08 CET
Jak konstruktor pragnę jedynie zauważyć, że dachówka pokrycie wieźby dachówką jest znacznie korzystniejsze, ponieważ:
1. wymusza zastosowanie nieznacznie, ale zawsze, wytrzymalszej konstrukcji, tzn. zwiększeniu przekroi lub zmniejszenie rozstawu krokwi/płatwi. Przy obecnej cenie drewna konstrukcyjnego jest to ł (średnio koło 700zł), przypomnę że budowa domu w stanie surowym to koszt 000-300 000 zł, a więc zwiększamy koszty max. o ok.0,4%.
2. Przy silnym wietrze dachówka zaczyna pracować niemalże jak żagiel. Ciężar dachówki zazwyczaj przewyższa obciążenie tzw. ssanie wiatru jakie powstaje przy silnym wietrze, a nawet jeżeli nie przewyższa, to przy silnym wietrze tracimy kilka dachówek, a nie cały dach, łącznie z więźbą drewnianą. Proszę zwróćcie uwagę, że jak bywają czasami wichury w Polsce, to zazwyczaj widzimy pozrywane dachy kryte blachodachówką (łatwo to rozpoznać, ponieważ wszęcie leżą całe arkusze powyginanej blachy).
Mogę potwierdzić, że dach kryty blachodachówką jest tańszy i można samemu nawet wykonac część prac (oprócz obróbek blacharskich przy kominach i rynnach, no chyba że ktoś wie co robi) bez większego problemu. Jednak istnieją pewne ryzyka opisane wyżej, z którymi musimy się liczyć. Oczywiście można zapobiegać tym wszystkim zjawiskom poprzez odpowiednie usztywnienie/zamocowanie blachy do wieźby i więźby do konstrukcji, jednak zazwyczaj "gotowce" opisują podstawowe sposoby/metody, a kierownicy budowy często ignorują/bagatelizują ten problem, ze względu na rzadkie przypadki występowania bardzo silnych wiatrów na terenie Polski.
Pozdrawiam
-
21 listopada 2011 13:32:40 CET
A jeżeli chodzi o producenta dachówki - najbardziej kojarzę Braas - za marką idzie jakość?
-
21 listopada 2011 13:43:26 CET
zapomniałam o jednym - widziałam dachówkę Braas w domu modelowym w Jankach - betonową.... stąd moje powyższe pytanie.
-
21 listopada 2011 15:39:42 CET
Niestety nie jestem handlowcem, więc w branży dachówek nie jestem biegły. Ale generalnie, czytają specyfikację wyrobów, dachówka cementowa wydaje się stosunkowo dobrym rozwiązaniem cena/jakość. Najbardziej bym polecał dachówkę angobowaną (nieporasta mchem/roślinnością), na drugim miejscu stawiam właśnie cementową, która również nie porasta, ale nie ma tego wyglądu, ale jest w bardzo dobrej cenie. Następnie w mojej wewnętrznej klasyfikacji dałbym pewnie blachodachówkę (tylko jakąś dobrą, nie pierwsza lepszą, o jakimś większym cieżarze na m2) a na końcu dachówkę zwykłą, tradycyjną.
-
22 listopada 2011 14:24:19 CET
Mchem porasta nawet szkło, a co dopiero dachówka. Więc stawiając za przykład dachówkę angobowaną, możemy jedynie liczyć na opóźnienie tego procesu, który uzależniony jest w dużej mierze od warunków środowiskowych. Jestem za DACHÓWKĄ (blachodachówką jest dla mnie nieporozumieniem w dużej skali - ani to to dachówka, ani to to porzadna blacha..)
-
11 grudnia 2011 13:39:24 CET
Ja zdecydowałem się na dachówkę z ówka lepsza niż blacha.
-
31 marca 2012 17:00:16 CEST
Dość długo dokonywałem wyboru ale w końcu zdecydowałem się na dachówkę betonową firmy Braas. Nie żałuję
-
11 kwietnia 2012 13:59:55 CEST
I bardzo dobrze zrobiłeś, może szkoda, że nie ceramiczną, ale zawsze dachówkę!
|
|