Forum Budowlane » Ogrzewanie domu i mieszkania

    • 605 wpisy
    4 listopada 2008 16:33:17 CET
    Witam
    Najkorzystniejszym rodzajem ogrzewania, które Pan przedstawił jest wariant 2 czyli Gaz propan-butan + kominek z rozprowadzeniem ciepła. + kolektory słoneczne mimo że jest trochę kosztowna inwestycją ale zwraca się po kilku latach ogrzewania budynku.
    Pozdrawiam
    • 37 wpisy
    4 listopada 2008 16:50:26 CET
    Postawiłbym na pellet + kolektory.
    • 47 wpisy
    5 listopada 2008 09:34:58 CET
    Ja gaz i węgiel. I to raczej eko-groszek. Pellet mimo, że tańszy jest małokaloryczny i (wiem od użytkowników) wychodzi w końcu na to samo...
    • 37 wpisy
    5 listopada 2008 11:43:39 CET
    Jednak wolałbym pellet.
    1. Mniejsze szansa na wzrost kosztów energii niż z paliw kopalnych.
    2. Biomasa i kolektory premiowana przy certyfikatach energetycznych.
    3. Są kotły, które czyszczą się same a popiół transportują sobie do wózeczka i raz lub dwa na sezon wywozi się go do ogródka.
    4. Są systemy gdzie pelletu dosypuję się raz na sezon i zapomina.
    5. Kotłownia jest czysta.
    6. Okolica nie jest pokryta sadzą ze spalin.
    7. Koszt 695Pln/t z dostawą, wo 4,85kWh/kg, sprawność najlepszych kotłów 93,4% - 0,1534249PLN/kWh.
    Kocioł kondensacyjny przy gazie E - 9,45kWh/m^3, 1,36PLN/m^3, sprawność 110.3% - 0,1304762PLN/kWh + opłaty abonamentowe ~ 0,1535014PLN/kWh (Przy pewnych założeniach zużycia energii)
    Kocioł kondensacyjny przy gazie Propan ~ 6,67kWh/l, ~2,22PLN/l, sprawność 108.3% - 0,3073254PLN/kWh + opłaty abonamentowe ??

    Proponuję jeszcze zamontować rekuperację zamiast budować kominy do wentylacji grawitacyjnej oraz kolektor słoneczny próżniowo rurowy CPC o powierzchni 3,5-4m^2 netto. System centralnego niskotemperaturowego np. ogrzewanie podłogowe oraz ścienne. Zużycie energii będzie w okolicach 10000kWh rocznie (+/-2500kWh)
    • 3 wpisy
    5 listopada 2008 13:42:22 CET
    Proszę o podanie który to kocioł:
    - czyści się sam a popiół transportują sobie do wózeczka
    - pellet dosypuje się raz na sezon

    Pozdrawiam
    • 37 wpisy
    5 listopada 2008 14:36:49 CET
    A np. stary Windhager PMX, BioWIN pewni też Pelleti z sezonowym zbiornikiem
    • 42 wpisy
    1 marca 2009 11:58:00 CET
    Wegłóg mnie jest lepsza druga opcja.
    • 69 wpisy
    2 marca 2009 12:14:19 CET
    Jeżeli chodzi o domowe instalacje grzewcze polecałbym opcję drugą. Zgadza się - jest trochę kosztowna ale, jak już wyżej wspomniano, taka inwestycja się zwraca a owocuje lepiej ogrzanym budynkiem.
    • 45 wpisy
    31 marca 2011 17:48:16 CEST
    jeśli ma się kocioł przystosowany do pelletu to koszt ogrzewania jest podobny jak ekogroszkiem. Plus dla pelletu że można spokojnie kupić kocioł z zapalarką i dobrym sterownikiem i nie trzeba dużo latać do kotłowni.
    • 597 wpisy
    9 kwietnia 2011 23:33:34 CEST

    Polecam drugą opcję. Jeżeli zależy ci na kominku to wstaw ekopiec na pelet. Może nie jest najtańszy w porównaniu do kotłów na pelet ale bombowo wygląda w salonie i daje przyjemność z widoku płomienia. Może nie jest to płomień rodem z kominka ale jest. Co do węgla to najnowszy raport NIK-u alarmuje że przy aktualnej rabunkowej polityce wydobycia węgla z pokładów najbardziej opłacalnych, węgla starczy nam do 2030 max 2040 roku więc trzeba się przygotować na podwyżki.

  • 18 kwietnia 2011 11:11:51 CEST

    Najlepsze sa solary, wiem z doswiadczenia. Po wiecej informacji zawsze mozna isc do jednego z wielu portalu budowlanego. Wiele informacji krotko i na temat

    • 23 wpisy
    27 czerwca 2011 23:24:47 CEST

    Tak dziś ogrzewanie pelletem jest chyba najtańsze.

  • 13 lipca 2011 14:04:37 CEST
    Ja polecam ekonomiczny, ekologiczny i bardzo wydajny sposób ogrzewania domu jakim jest system mat kapilarnych czyli wodne ogrzewanie płaszczyznowe. Maty kapilarne wykonane są według najnowszych technologii wykorzystując zasadniczo niską temperaturę wody grzewczej do ogrzania pomieszczenia. Mata składa się z rurek wykonanych z tworzywa sztucznego (polipropylenu). Dzięki właściwościom polipropylenu maty nadają się doskonale do zastosowania w niskoenergetycznych systemach ogrzewania.
  • 13 lipca 2011 15:35:58 CEST
    ja stawiałbym na kolektory słoneczne
    • 1 wpisy
    22 lipca 2011 11:36:20 CEST

    Jeżeli zamierzacie się budować bądź już stawiacie domek, albo wykańczacie mieszkanie polecam te stronki:://://

    • 24 wpisy
    1 września 2011 14:51:46 CEST

    A ja po przemyśleniu i sprawdzeniu różnych ofert postawiłem jednak na kotły.

  • 2 września 2011 16:34:47 CEST

    Aktualnie najbardziej ekonomicznym i ekologicznym rozwiązaniem wydaje mi się kocioł na biomasę + kolektory słoneczne

    • 488 wpisy
    2 września 2011 18:20:08 CEST

    Dobrze, że użył Pan słowa "wydaje się". Ekologiczne źródła energii, to te które nie zaśmiecają środowiska. Niestety, nie ma takich. Więc, możemy szukać tych, co niszczą środowisko najmniej.

    Kolejność jest następująca (od najmniej szkodzących środowisku):

    elektrownie wodne

    elektrownie wiatrowe

    elektrownie słoneczne

    elektrownie morskie

    instalacje solarne

    instalacje geotermalne

    pompy ciepła

    wszelkiej maści kotły: gazowe, olejowe

    wszelkiej maści kotły na paliwo stałe: węgiel, koks, drewno, śmiecie

    To pod względem ekologii. Natomiast dla inwestora, niezwykle ważnym, jeśli nie najważniejszym kryterium, są koszty inwestycyjne i eksploatacyjne,Niestety, tu się przeciwstawiają, gdyż w większości przypadków mniejsze koszty eksploatacyjne występują przy droższych kosztach inwestycyjnych.

    Dlatego, jedynym rozsądnym wyjściem, jest wykonanie w każdym przypadku, stosownych analiz energetycznych oraz ekonomicznych. Dzięki czemu, uzyskuje się relatywnie najniższe koszty budowy i najniższe koszty eksploatacji. Dodatkowo, analizy cieplno-wilgotnościowe, pozwalają znaleźć rozwiązania materiałowe eliminujące kondensację pary wodnej na i wewnątrz przegrody.

    Zatem, każdy rozsądny inwestor nie będzie się opierał na "wydaje mi się", lecz skorzysta z dobrodziejstwa wiedzy inżynierskiej i dostanie rozwiązania najtańsze i poprawne.

    Jerzy Zembrowski

    • 24 wpisy
    5 września 2011 10:25:34 CEST

    Na czym ma się zatem opierać zwykły, chcący ogrzać dom człowiek?

    • 597 wpisy
    5 września 2011 13:32:13 CEST

    Chłodna kalkulacja własnego portwela i kosztów w porównaniu do wygody da ci odpowiedź.

    Co do kolejności pana Jerzego ostatnie badania wykazują iż elektrownie wodne nie są takie znowu takie och i ach (chyba że mówimy tu o mikroelektrowniach rzecznych) ponieważ do powstania dużej i wydajnej elektrowni która funkcjonuje nawet gdyby przez rok nie spadła ani kropla deszczu potrzebny jest duży zbiornik wody. Jak wiemy wymaga zalania dużych połaci terenu a co za tym idzie destrukcji flory i fauny. Gnijące pod powierzchnią wody organizmy wytwarzają metan którego tona w powietrzu jest porównywana do kilku ton CO2 a turbiny wodne powodują jego wysycenie z wody. Więc nie takie piękne to wszystko

    • 488 wpisy
    5 września 2011 14:57:27 CEST

    Tak, miałem na myśli elektrownie wodne dla domów jednorodzinnych lub małych ich grup czyli rzeczne i potokowe. Doskonałym miejscem lokalizacji elektrowni wodnych większego kalibru są już istniejące tamy i zapory zbiorników retencyjnych. Aż dziwne, że nikt na to nie wpadł. Buduje się zbiorniki retencyjne, gdzie aż się prosi by postawić wodną turbinę. Ileż to energii się marnuje przy każdym większym deszczu? Przynajmniej byłoby na zapomogi dla powodzian. Czy któryś rząd wpadł na to, by na takim zbiorniku postawić elektrownię wodną i dać za darmo prąd do dospodarstw leżących w okolicy? Mieszkają na kiepskich terenach, to przynajmniej mieliby prąd za darmo czy pół darmo. Ponoć rządy są dla społeczeństwa a nie odwrotnie, prawda?

    Ktoś zaraz napisze że to kosztuje. A ile kosztują idiotyczne fajerwerki na półotwarcie stadionu narodowego w W-wie? Ile kosztują nie mniej idiotyczne fajerwerki na Sylwestra w każdy nowy rok? Ile poszło milionów na premie urzędników w W-wie? Ponoć 52 mln zł? Za te pieniądze można zbudować elektrownię wodną na każdym zbiorniku retencyjnym. Chcieć, to móc!

    Odpowiadając na pytanie AnTon33.

    A tzw. zwykły obywatel, to zaraz musi być głupszy czy poszkodowany przez los? Każdy ma rozum i takie czy inne cechy charakteru. Jeśli mamy zamiar brać kredyt, to najpierw sprawdzamy ile w różnych bankach kosztują, prawda? Jeśli kupujemy auto (także używane), to zaraz sprawdzamy ile pali i w jakim stanie, prawda? Jeśli wybieramy wczasy, to patrzymy ile i gdzie kosztują oraz jakie są warunki, prawda?

    A jeśli mamy zamiar ogrzać dom, to nie warto sprawdzić jaki system będzie nas kosztować najmniej przy zakupie i najmniej w eksploatacji? Nie warto sprawdzić, czy może będzie opłacalna termorenowacja czyli dodatkowe docieplenie? Nie tylko warto, ale jest to konieczne. Symulacje na komputerze i wykaz efektów na papierze, a nie doświadczenia na własnej skórze (portfelu) są oznaką logicznego myślenia. Metody prób i błędów już odeszły do lamusa.

    Tydzień temu miałem zapytanie od inwestora, co to chciał zastosować kolektory słoneczne i powietrzną pompę ciepła oraz kominek z płaszczem. Była tak napalony i nadziany marketingiem sprzedawców i monterów tych systemów, że właściwie tylko niewiara jego żony w marketing (bo sama pracuje w tej branży), kazała męzowi zwrócić się po fachowe porady - konkretne dla tego domu. Dom już istniał od 12 lat. I co wykazału symulacje? Koszt nakładów wyniósł prawie 95 tys. zł, zaś czas zwrotu 76 lat. Symulacje wykazały, że stosując odpowiednie tylko docieplenie ścian i fundamentów oraz wymianę kotła na inny, koszty eksploatacji spadły poniżej tych rewolucyjnych, ale wydatki na termorenowację wyniosły tylko 47 tys. zł.

    Wydatek mniejszy o 48 tys. zł a wykonanie kompletu analiz kosztowało tylko 3 tys. zł. Jest opłacalne myślenie i korzystanie z doradztwa profesjonalnego? Czysty zysk wynosi 48 - 3 = 45 tys. zł!

    Na wspomnianych wykładach przez internet omawiam wszystkie te problemy w szczegółach. Kosztują dosłownie "grosze" a korzyści ogromne.

    Pozdrawiam,

    Jerzy Zembrowski

    • 597 wpisy
    5 września 2011 15:13:29 CEST

    Z systemami darmowej energii jest różnie. Osobiście nie jestem za dawaniem ludziom czegokolwiek za darmo. W US&A jak i w innych krajach zaczynają powstawać spółdzielnie energetyczne do której może przystąpić każdy kto ma dach na którym można zamontować fotoogniwa. Gdy użytkownik nie zużywa energii jej nadwyżka ląduje do sieci i automatycznie cofa licznik urzytkownika.

    Właśnie rozmawiałem ze szwagrem który ma PUB w Anglii i tam w zależności od połaci zamontowanych fotoogniw jest dopłata państwa a kraj wcale nie bardziej nasłoneczniony niż nasz.

    Osobiście znam gościa z okolic Rybnika który ma kilka małych wiatraków fotoogniwa solary pompę ciepła i elektrownię wodną. Jest pasjonatem więc większość rzeczy robi sam ale z wytworzonej energii zasila dwa domy swój i ojca. Jedyny minus to taki że nie ma komu odsprzedać nadwyżki.

  • 9 września 2011 14:28:00 CEST
    Z tego co się orientuje przepisy są w Polsce nie są przyjazne dla ludzi, którzy chcą mieć własny wiatrak, czy elektrownie wodną. Przynajmniej, jeszcze kilka lat temu tak było.
    • 597 wpisy
    9 września 2011 14:40:44 CEST

    Jeżeli mowa o wielkim wiatraku. Małe możesz montować na kominie albo napisać o pozwolenie na budowę masztu słupa. Oczywiście bez projektu się pewnie nie obejdzie. Wszystko zależy jak wysoki ma być słup/maszt.

    • 9 wpisy
    18 września 2011 19:20:25 CEST
    Widzę, że tutaj temat zahacza o alternatywne źródła ja w tej sprawie mam pytanie odnośnie pomp ciepła. Znalazłem taki artykuł i zainteresowałem się tą technologią. Nie wiem o niej wiele, czy ktoś mógłby poradzić czy warto w coś takiego inwestować? Bo to chyba są spore koszty i nie wiem czy to się zwraca, jak podobno kolektory słoneczne...

Szybka Odpowiedź