-
31 marca 2011 09:27:52 CEST
uważam że jeżeli chodzi o tapetowanie to jest szybcie i w sumie taniej, ale jeżeli chodzi o malowanie to jeżeli użyje się dobrej farby to raz że jeżeli chodzi o utrzymanie czystości jest lepiej bo można zawsze zmyć zabrudzenia a dwa że jeżeli nam się znudzi kolor a nie chcemy robić remontu całkowitego to możemy sobie dodać jakiś wzór na ścianie, a niestety jeżeli chodzi o tapetę to ona już jest wzorem i nie za bardzo jest jak to zmienić
-
1 kwietnia 2011 14:10:42 CEST
Ja bym stawiała na malowanie, to jest teraz modne. Chociaż, jak ktoś lubi tapety, to czemu nie. Jednak, żeby pomalować ściany, trzeba wiedzieć na jaki kolor i czy będzie pasował. Na stronie Flugger'a jest taka aplikacja, która pomaga wyobrazić sobie, jak nasz pokój, czy inne pomieszczenia będą wyglądały po pomalowaniu. Mnie to bardzo ułatwiło wybór koloru, tym bardziej, że flugger ma ich mnóstwo
-
-
11 kwietnia 2011 20:44:36 CEST
a dla mnie jak najbardziej fajne jest połączenie pomalowanych ścian z tapetowaniem, w sensie jedna ściana - jakaś fajna tapeta, reszta pomalowana.
-
18 kwietnia 2011 10:57:28 CEST
Wszystko zalezy od tego gdzie ktos zamierza robic taki remont. Stare budownictwo raczej bym szpachlowal, wtedy jest bardziej nowoczesnie. A nawet jesli gladka sciana nam sie znudzi to mozna wytapetowac. Latwiej jest dodac tapete na sciane niz ja zdejmowac i wtedy szpachlowac. W tej chwili dostepnosc materialow budowlanych, wszelkich materialow budowlanych mozna sprawdzic na dowolnym portalu budowlanym. Nie ma to jak oszczednosc paliwa. Zamiast dzwonic mozna sprawdzic na necie. Bedzie taniej
-
28 kwietnia 2011 14:52:27 CEST
Jeśli ściany są równe i gładkie to farba-jest duży wybór kolorów,jeśli ściany nie są doskonałe to raczej tapety,zakryją wszystkie niedoskonałości.
-
22 czerwca 2011 14:22:15 CEST
można połaczyć jedno z drugim, mam w pokoju fototapetę na jednej ścianie, efekt jest naprawdę niesamowity
-
30 czerwca 2011 17:03:00 CEST
dużo oryginalniejsze połaczenie, wlasnie jak na jednej ze scian jest tapeta a na pozostalych kupowaliscie farby i tapety? na rynku Polskim, ktos wybija sie przed wszystkich?
-
1 lipca 2011 01:24:31 CEST
Jeżeli chodzi o farby to ostatnio sporo dobrego słyszałem o fluggerowskich farbach. Ponoć bardzo dobre jakościowo farby. Osobiście jeszcze nie używałem ale przy najbliższym malowaniu, które zbliża się wielkimi kokami to sprawdzę. Jeżeli chodzi o tapety - to nie mam pojęcia:P
-
4 lipca 2011 15:41:29 CEST
nie pierwszy polecasz mi fluggera, a z tego co wiem, tapety tez mają, jak są dobre jakościowo to super, ale druga sprawa, czy ich wzornictwo mi podpasuje
-
4 lipca 2011 22:51:48 CEST
no to nie wiedziałem, że mają też tapety. Co do wzornictwa to już musisz ocenić i sama zobaczyć czy Ci podpasuje.
-
5 lipca 2011 12:04:59 CEST
oglądam teraz ich stronę i kurcze bardzo dużo mają tych tapet! całe kolekcje, czy to w kwiaty, czy to w paski, czy w ogole jakies abstrakcje, na prawde piękne, a ja myslałam, ze tam tylko farbę kupię, powinni rozdmuchac temat tych tapet;)
-
15 lipca 2011 00:38:10 CEST
a dla mnie jak najbardziej fajne jest połączenie pomalowanych ścian z tapetowaniem, w sensie jedna ściana - jakaś fajna tapeta, reszta pomalowana.
Wg mnie to też najlepsze rozwiązanie. Zresztą efekt potem jest ciekawy.
A drugie rozwiązanie: pomalowane wszystko i tylko jakiś motyw przyklejony na "głównej" ścianie.
-
30 lipca 2011 21:24:30 CEST
Czy mówiąc motyw miałaś na myśli, że tylko część ściany wytapetowanej tak czy jakiś wzór zakupiony i przyklejony?
-
11 sierpnia 2011 14:17:38 CEST
a ja ostatnio robilam szybki remont w salonie, tak dla odswiezenia, i polaczylam i farby i tapete, tylko wytapetowalam jedna sciane, wyglada to super! na poprzedniej stronie polecaliscie Fluggera, ja wybralam od nich tapete w stonowanych kolorach i jest rewelacyjna bo nie wymagala klejenia samej tapety, a tylko sciane, wiec bylo to dosc proste zebym zrobila to sama :)
-
12 sierpnia 2011 12:19:26 CEST
chodzi Ci o to, ze smarowałaś klejem nie tapete a ścianę tak?
-
12 sierpnia 2011 12:34:58 CEST
dokladnie tak :) mozna wtedy lekko delikatnie jeszcze manewrowac tapeta, zeby ja lepiej dostosowac sobie i zeby lepiej wygladalo, super sprawa :) polecam!
-
12 sierpnia 2011 14:05:44 CEST
da się tak? fajna sprawa, ja myslalam, ze normalnie tapetę klejem i hop na scianę...a bąble wtedy nie powstają? no i czy kazda tapete mozna tak kleic?
-
12 sierpnia 2011 14:22:10 CEST
u mnie nie bylo zadnych babli, wszystko ladnie mi sie nakleilo :) wydaje mi sie ze nie kazda tapete tak mozna kleic, nie sadze zeby papierowe byly do tego odpowiednie, ja uzywalam nietkanych, sa grubsze od papierowych i uzywajac ich mozna nakladac klej od razu na sciane :)
-
16 sierpnia 2011 11:41:07 CEST
aha, rozumiem, ale jakieś specjalne umiejętności ku temu trzeba posiadać? Bo przyznam szczerze, że zastanawiam się czy ja sama dałabym radę tak wykleić przynajmniej jedną ścianę?
-
16 sierpnia 2011 12:38:36 CEST
Trzeba posiadać odpowiednią tapetę, nie umiejętności :), bo nakładanie tapety na posmarowaną klejem ścianę jest dużo prostsze.
Nadają się do tego tapety z tzw. podłożem nietykalnym, spód tapety nie może być papierowy. Przykładem są tapety winylowe na flizelinie - idealnie ukrywają ewentualne nierówności ścian, są łatwe i proste w układaniu (na pomalowanej klejem ścianie). Nie wchłaniają kleju, więc nie powstają bąble, tapeta nie odkształca się.
Trzeba tylko dokładnie wybrać produkt, bo tapety winylowe mogą mieć również papierowe podłoże.
-
16 sierpnia 2011 16:18:20 CEST
skoro ja sama nakleilam tapete to najwidoczniej nie potrzeba posiadac zadnych umiejetnosci kwalifikacji itp :) ale zgodze sie z Martah: potrzebna jest do tego odpowiednia tapeta :)
-
17 sierpnia 2011 13:49:33 CEST
no tak, czyli zalezy wszystko od tapety, pewnie drogi interes?
-
17 sierpnia 2011 15:52:44 CEST
pewnie i droższe od takich najzywklejszych, ale łatwość kladzenia, trwałość tapety - oplaca się zapłacić troszkę więcej
-
17 sierpnia 2011 17:16:56 CEST
no tak, lepiej nazbierać kasy i zrobić sobie idealny, wymarzony wystrój, niz iść na kompromisy i nie być zadowolonym do końca, w końcu nie odnawia się wnętrz co tydzień
-
17 sierpnia 2011 17:26:38 CEST
No tak, o ile tapeta papierowa kosztuje ok. 25 zł za rolkę, to winylowa na flizelinie już ok. 50 zł. Ale też mają mnóstwo kolorów, wzorów i wydaje mi się, że są ładniejszą, mają ciekawszą fakturę, taką "materiałową".
Dla laika, który samodzielnie dekoruje wnętrze, to chyba jednak lepsze rozwiązanie, choć droższe...
|
|