PYTANIE:
Posiadam okna OKNOPLAST model platinium. Moim problemem jest parowanie tych okien. Gdy na dworze jest mróz, na szybie u dołu pojawia się pasek wody. Im mróz wyższy, tym pasek szerszy. Para pojawia się też po bokach szyby w postaci cienkich pasków. Wentylację w domu mam sprawną, w ciągu dnia dużo wietrzę i rozszczelniam. Przy wysokich mrozach woda skrapla się również na futrynie między skrzydłami okna. U moich znajomych nie ma takiego problemu. Nawet przy wysokich mrozach okna są suche.
ODPOWIADA:
doradca firmy Okno Plast:
Opisywane problemy z przemarzaniem okien w bardzo niskich temperaturach, jakie obecnie panują, są możliwe i niestety występują często.
Okno jako przegroda budowlana ma bardzo niski współczynnik przenikalności cieplnej (czyli jest przegrodą o wysokich właściwościach termoizolacyjnych), ale będąc wbudowane do muru podlega silnej penetracji zimna, które przenika coraz głębiej przez przekrój okna. To, jak strefa bardzo niskiej temperatury przenika w głąb okna, powodując w efekcie silne oziębienie jego powierzchni po stronie pomieszczenia, zależy od wielu czynników, które skrótowo podano w załączniku. Do tego dochodzi wysoka wilgotność powietrza, co powoduje, że para wodna skrapla się na szybach, a często dochodzi też do zamarznięcia skroplin w okolicach dolnych ramiaków skrzydeł, gdzie jest najzimniejsza powierzchnia.
Podsumowując, okna mają prawidłową wartość izolacyjności cieplnej, a problemy z przemarzaniem wynikają, z jednej strony z dużej różnicy temperatur pomiędzy pomieszczeniem a otoczeniem zewnętrznym, a z drugiej strony, z wszelkich elementów pogarszających izolacyjność połączenia okna z murem.
To co Pan pisze to jest tylko mała część prawdy. Główną przyczyną parowania i przemarzania okien to oszczędność firm produkujące profile PCV. Mianowicie producenci okien zamawiają tańsze profile, które mają cieńsze ścianki i mniej komór i przez to je po prostu przemraza. Wiem to na 100% bo mam wentylacje w domu i dopóki miałem stare okna z PCV (pierwsze jakie były produkowane w Polsce o grubych ściankach) to nie miałem żadnego problemu z przemrażanie przez lat 20. Gdy zakupiłem nowe okna z PCV, to na początku jesieni miałem już niespodzianke w postaci zaparowanych okien i ośnieżnic. TERAZ SIĘ ZASTANAWIAM CZY NIE DAŁO BY SIĘ JAKOŚĆ DOCIEPLIĆ TYCH CIENKICH PROFILI np POPRZEZ NAWIERCENIE I WPUSZCZENIE DO ŚRODKA JAKIEGOŚ ŚRODKA IZOLUJĄCEGO. Pisanie, że to jest wina zle wykonanej wentylacji to jest ściema, gdyż możemy sobie nawet dać okna na mikrouchyły, albo zostawic uchylone i efekt dalej jest ten sam. Tez nie jest to wina montazu gdyż parują wszystkie kwatery/ szyby nawet te które nie mają styczności z murem.